popieram

Chociaz to ma dla mnie minusy i jednak mimo wszystko nie jestem przekonany po dłuższym zastanowieniu... bo może być tak, że zawodnik będzie smigał np po te 10 pkt a potem przyjda trzy - cztery ciezkie mecze zrobi takie cos i tylko zyska kase  a zawodnik potem bedzie dalej śmigał swoje po ciężkich spotkaniach i jaki to sens?

To jak najbardziej ma sens... Zawodnik drugiej linii nie zawsze sie sprawdza i tych zostawiłbym w spokoju... Ale liderzy - zawodnicy ze średnią powyżej 7, nie powinni mieć zbyt długich spadków formy... Owszem, prawo do jednej wpadki co jakiś czas ma każdy, nawet taka maszynka do robienia punktów jak Nicki Pedersen! No ale jeśli te wpadki powtarzają sie mecz za meczem, a zawodnik nie wyciąga żadnych wniosków i nadal cieniuje, no to sory gregory cierpliwość działacza kiedyś sie kończy czyż nie?

Przypomnij sobie sytuacje z Chrzankiem z minionego sezonu, był liderem ale zawiódł w dwóch meczach pod rząd i fora ze dwora, już Go kara spotkała... A ja postuluje kary od trzech wpadek pod rząd, więc i tak dużo łagodniejsze podejście...

Argument o tym, że ktoś może napotkać trzech mocnych rywali pod rząd mnie nijak nie przekonuje, bo lider nie jest od tego żeby wyżywać sie na słabeuszach i robić na nich komplety, a z mocnymi dostawać baty nie sądzisz Matiwrona?

Lider jest od tego żeby punktować równo na każdym rywalu, więc wg mnie argument chybiony... I o oto właśnie chodzi!

Poza tym, jak to mówią - do trzech razy sztuka.. Jeśli lider w dwóch meczach ani razu nie uzyska swojej średniej KSM, to ma szanse poprawić sie w trzecim... To i tak dużo! Ale jeśli w trzecim meczu również nie potrafi sie odnaleźć i znowu zawodzi, to powinien ponieść konsekwencje...

Może zrobić inaczej, że jak ktoś chce takei coś wykorzystać to zawodnik opuszcza klub i idzie na liste trasferwa do licytacji czy coś no i wtedy  ten co go zwalnia dostaje od niego te 20% kosztow zatrudnienai go i tyle dla mnie to jets do przyjecia żeby nie było wtedy zbyt dużego wykorzystywania tego prepisu itp bo tak to sensu nie ma...

Pomysł z okienkiem transferowym w trakcie sezonu jest z pewnością ciekawy, ale to nie ten temat! Choć moim zdaniem warto by sie faktycznie nad czymś takim zastanowić...

Co do zarzutu nadmiernego wykorzystywania przepisu nie moge sie zgodzić... Przecież nikt nie mówi, że taka kara wobec jednego zawodnika miałaby być stosowana notorycznie! Sytuacja w której jeden zawodnik byłby karany pare razy a prezes odzyskałby niemal całą kwote transferową byłaby paranoją!

Myśle, że dla każdego jest jasne że wobec danego zawodnika kara mogłaby być użyta tylko i wyłącznie raz, więc o żadnych nadużyciach nie ma mowy!

Ogólnie wydaje mi sie, że najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji byłoby demokratyczne głosowanie udziałowców ligi Niech większość decyduje...

Ostatnio edytowany przez ferdosik (07-01-2009 Wed 14:04:17)

Ja sie niezgadzam bo bez sensu napisałes

Bez sensu to jest Twój post Bo jak sie jest na "nie" to wypadałoby podać jakiś argument, a nie że bez sensu... Tak samo ja moge napisać że Ty napisałeś bez sensu! Taka dyskusja nie ma sensu... Może sie jednak wysil i pokuś o jakąś konstruktywną krytyke, a nie że bez sensu, a argumentów żadnych...

nieopłaca robic czegos co potrem niewyjdzie

Skąd wiesz że nie wyjdzie, bardzo pochopny osąd... Rozumiem, że masz takie przeczucie, ale czy wyjdzie czy nie tego nie wiesz, o tym czy to by sie sprawdziło przekonalibyśmy sie tylko gdyby przepis wprowadzono... A reszta to Twoje przeczucia, jak widać każdy ma inne, zdania są podzielone... I to nawet wśród adminów, Brozy za Orix sie wacha

Pomysł być może jest dobry, ale według mnie na forum/w managerze się nie przyjmie. Ma zarówno swoje plusy, jak i minusy.

Ano wiadomo, każdy kij ma dwa końce... Moim zdaniem jednak mogłoby to sie sprawdzić. Poza tym, im więcej prezes ma możliwości wpływania na swój klub, finanse i zawodników tym ciekawsza jest gra! Chodzi o jej urozmaicenie... Ale cóż, jak rozumiem i tak macie za dużo pracy jako admini i nie chcecie brać na siebie dodatkowych obowiązków, bo przy takim przepisie na żądania prezesa musielibyście sprawdzać średnią danego zawodnika w trakcie sezonu..

Większość zawodników w składzie będzie miała taką średnią, jak nie teraz to obozach, czy też zakontraktowaniu tunera, trenera. A więc przepis od 7,0 na pewno odpada.

O, czyli po obozie średnia zawodników będzie rosnąć? Ale o ile? Rozumiem, że będzie to uzależnione od jakości (ceny) obozu tak?
Cóż, w takim przypadku można by podnieść ten minimalny próg do 8 lub 8,5 punkta..
Jak uważacie, ale moim  zdaniem ten przepis uatrakcyjniłby gre, a o to przecież chodzi.. A kwestia progu KSM, od którego można by kare stosować jest do przedyskutowania...

Ostatnio edytowany przez ferdosik (07-01-2009 Wed 20:06:10)

Ale narazie spokojnie, ruszy liga, wtedy postaramy się to wprowadzić, lecz ze znacznie wyższym punktem niż 7.0 oraz maksymalnie dwóch zawodników na drużynę.

Popieram, bardzo dobry pomysł! Dwóch zawodników na drużyne byłoby rozwiązaniem optymalnym...
A sprawdzać ewentualne zgłoszenia z żądaniem kary pod względem KSM oczywiście moge, z matematyki zawsze byłem dobry więc to dla mnie bułka z masłem

To jest oczywiście do przemyślenia, tak samo jak pomysł o tym aby przed każdym sezonem losować z całej ligi kilku zawodników, którzy będą mieli dodany dodatkowy ksm, coś w stylu "sezonu życia". Oczywiście nie mogłaby być to suma wysoka, z oczywistych powodów. Lecz gdyby taki junior dostał dodatkowy KSM w okolicach 1-1,5 punkta mogłoby zacząć robić się ciekawie.

Pomysł z sezonem życia jest świetny, naprawde ciekawy... Wszak w każdym sezonie ktoś wyskakuje jak filip z konopii Jak choćby Watt w sezonie 2007!

Moim zdaniem takowe losowanie zawodników do sezonu życia powinno być całkowicie ale to absolutnie wolne od jakichkolwiek podejrzeń! Aby było to możliwe, można by oprzeć owo losowanie na losowaniu Dużego Lotka! W Dużym Lotku jest 49 liczb, u nas jest 10 drużyn więc każdy wybiera od siebie 5 zawodników do sezonu życia, 10 drużyn razy 5 daje 50 zawodników. Wybranym przez nas zawodnikom admini przydzielają numery od 1 do 49. Ostatni dwaj - 49-ty i 50-ty mają obaj numer 49, bo 50 w duzym lotku nie ma.

Następnie czekamy na najbliższe losowanie Dużego Lotka, pierwsze dwa numery które padną - czyli przydzieleni do nich zawodnicy - otrzymują 1,5 pkt do KSM, pozostałe cztery szczęśliwe numery otrzymują po 1 punkt do KSM. W ten sposób do sezonu życia losowo wybranych zostaje 6 zawodników, a losowanie jest całkowicie czyste od podejrzeń!

Co Wy na to?

Ostatnio edytowany przez ferdosik (08-01-2009 Thu 13:24:26)

Gorzej, jak wylosują pięciu zawodników z tej samej drużyny

A trafiłeś kiedyś choćby piątke w totka? Pewnie nie... No widzisz! Prawdopodobieństwo bliskie niemal zeru...
Być może któremuś z klubów jeśli miałby farta udałoby sie załapać na dwóch lub trzech, ale o pięciu nie ma mowy

Zresztą, w losowaniu przeprowadzanym przez któregoś z adminów też jednemu z klubów może przypaść dwóch czy trzech zawodników z sezonem życia!  Bo to jest tylko ślepy los...I wówczas mogłyby sie pojawić podejrzenia o sprzyjanie któremuś z graczy! Tak samo wyobraź sobie sytuacje, w której do sezonu życia wylosowałbyś po dwóch zawodników od siebie i dwóch od Brozego.. W jakimś stopniu jest to możliwe... ale nie trudno wyobrazić sobie co by sie wówczas działo Pomimo że byłbyś przy losowaniu całkowicie uczciwy to i tak lawina podejrzeń ruszyłaby zapewne pełną parą!

A tak, jak przypadnie Tobie albo Brozemu paru zawodników z sezonem życia to jesteś wolny od podejrzeń i nikt nie będzie negował uczciwości losowania...